wtorek, 11 marca 2014

Listwy ciąć nadszedł czas.

Dzisiaj był pracowity dzień. Najpierw trzeba było pozbyć się oflisu:


... żeby później zrobić listwy:


Oto efekt dzisiejszej pracy:


Dzięki wsparciu kolegów Doriana i Krzycha, udało się zrobić wszystkie listwy z wyjątkiem wzdłużników. Wielkie podziękowania należą się również moje ukochanej Oli, która przywiozła nam pyszny obiadek :) Dzięki Kochanie! Nie wszystkie listwy wyszły pięknie ale jest ich na tyle więcej, że coś się z tego wybierze. W najbliższym czasie można będzie się brać za wręgi.

środa, 5 marca 2014

Pierwsze kroki.

Z małymi kłopotami ale zaczęło się!


W końcu coś zaczyna się dziać! Powyżej pierwsze zdjęcia Gigi ;) Po małych perturbacjach przyjechały w końcu deski. Miały być ładniejsze ale kolega u którego będą cięte listwy mówi, że damy rade :) Jako że zamówiłem 0,5 m3 tarcicy to mam nadzieję, że uda się z tego wyciąć potrzebne listwy. W garażu czeka już Epidian 5, utwardzacz PAC, nówka piła ukośnica (nisko budżetowa ale może wytrzyma), 1500 wkrętów ze stali kwasoodpornej, ściski i inne narzędzia. Początkiem kwietnia ma byś sklejka sosnowa ale do tego czasu chciałbym już skończyć wręgi, dlatego kupiłem 3 arkusze sklejki brzozowej. W najbliższym tygodniu biorę się z kolegą za cięcie desek. Mam nadzieję, że wręgi będą gotowe do końca marca. Czas pokaże.